Aktualności

15.01.2016
Moi Drodzy, przybywam z dwoma, a właściwie trzema sprawami :)
1. Pojawił się nowy rozdział, który pisało mi się naprawdę dobrze, mam nadzieję, że odczujecie to podczas czytania:)
2. Chciałabym Wam polecić książkę "Skazani na ból" pani Agnieszki Lingas-Łoniewskiej, którą dosłownie pochłonęłam, a potem na sam koniec nie było innego wyjścia, tylko się popłakać. Piękna! Przeczytajcie w wolnej chwili a na pewno nie pożałujecie
3. Oglądaliście mecz Polska-Serbia w ręczną? Och, ja jako zagorzała fanka jestem przeszczęśliwa z wygranej, choć przyznam, że w niektórych momentach to musiałam wyjść z pokoju a moje zdarte gardło już ma dość, a pomyśleć, ze to dopiero pierwszy mecz.
Brawo chłopaki!!!

Pozdrawiam, mewa!

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

16.09.2015
Dzieńdoberek :)
Chciałam Was poinformować, że w ten piątek nie dodam kolejnej kartki z pamiętnika Klary :( Jest kilka powodów: przede wszystkim nawał pracy i brak czasu na stworzenie czegoś sensownego, do tego mam trochę zaległości na waszych blogach, staram się je nadrabiać, ale z różnym skutkiem, no i co najważniejsze zaczęła się szkoła i wiem, że też macie dużo ważniejszych zajęć na głowie, więc powinnam chyba troszkę zwolnić z dodawaniem rozdziałów, żeby każdy kto śledzi historię Klary nie musiał potem nadrabiać kilku wpisów pod rząd, które nie są wcale takie krótkie. Co myślicie?
1. Rozdziały co tydzień czy co dwa tygodnie?
2. Rozdziały powinny być krótsze czy teraz są odpowiednie?
Odpowiedzi na to drugie pytanie trochę się boję, bo podobnie jak Klara cierpię na słowotok i nie wiem czy potrafię pisać krócej.
Z góry dziękuję za odpowiedzi, jesteście wielcy :)


-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

09.09.2015
Cześć wszystkim :)
Dziś środa czyli za dwa dni nowy rozdział. Nie jest jeszcze skończony, ale powinnam się wyrobić.
Ostrzegam, wpis będzie długi, bo Klara ma wam sporo do opowiedzenia, no i tym czytelniczkom, które straciły głowę dla pana Szymona zdradzę w tajemnicy, ze będzie go sporo. Oj będzie ;)
No chyba, że uznam, że rozdział jest zbyt długi i podzielę go na dwa , wtedy niestety będzie trzeba poczekać, bo pojawia się w drugiej połowie.
Ale chyba jednak wolę wam nie podpadać :p
Pozdrawiam serdecznie :***


Znów zakochana, Mewa :)

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

01.09.2015
No i mamy wrzesień :(
Od jakiś sześciu lat ta data już tak bardzo mnie nie smuci, jak wcześniej, co nie znaczy, że cieszę się z końca wakacji. O nie, drogie uczennice i uczniowie, jeśli tu zaglądacie to wiedzcie, że bardzo wam współczuję! Wiem jak trudno jest wrócić do szkoły po dwóch miesiącach laby. Oby ten rok szkolny szybko minął i obyście nie mieli zbyt dużo nauki, która będzie zabierała wam cenny czas i uniemożliwiała regularne prowadzenie blogów.
Wczoraj skończyłam pisać szósty rozdział. Muszę go jeszcze przeczytać kilka razy, poprawić błędy, które na pewno jeszcze się jakieś znajdą, no i zgodnie z obietnicą, w piątek ujrzy światło dzienne.
Już się nie mogę doczekać waszej opinii.
Przyznam, że początek będzie troszkę smętny, mało akcji, dużo opisów pomieszczeń, ale pod koniec zdarzy się coś co... no dobra chyba nie powinnam więcej pisać :P
Pozdrawiam serdecznie :)


Coś w tym jest :)

-------------------------------------------------------------------------------------------------------

26.08.2015
Dziś będzie krótko, bo mam troszkę zaległości do nadrobienia, a poza tym obiecałam sobie, że zrobię dziś porządek w moim zeszycie z cytatami ;/
Ups, właśnie się wygadałam skąd się biorą tytuły moich postów :)
no masz, a niedawno ktoś o to pytał:)
Co do nowego rozdziału 6. Z każdym dniem zwiększa się liczba osób, które mogą mnie pocałować w dupę! to powinien pojawić się 04 września. W ten piątek na pewno się nie wyrobię :/
aaaa i pragnę powitać w moich szeregach nowe czytelniczki



Klara w nieco innym wydaniu :**
najlepsze jest to, że niedawno do mnie dotarło, że ona naprawdę ma tak na imię, tyle że przez C :p
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


23.08.2015
Ostatni tydzień wakacji :(
współczuję wszystkim uczniom, pamiętam, że kiedy jeszcze chodziłam do szkoły już mniej więcej od tygodnia miałam doła i chciało mi się płakać. Teraz tak mam kiedy kończy mi się urlop :( Ale ja nie o tym chciałam!
Właśnie pojawił się piąty wpis, wybaczcie małe opóźnienie, planowałam, że rozdziały będą pojawiać się regularnie co piątek, ale tym razem nie wyszło. A wszystko przez to, że od drugiego sierpnia zalega u mnie rodzinka z Francji i nie zanosi się, żeby szybko się wynieśli. Przyjechali na wesele w rodzinie i zatrzymali się u nas. W tamtym roku już to przerabiałam i wiedziałam, ze nie będzie zbyt kolorowo, i nie było, uwierzcie. Do tego jeszcze nawał pracy, bo kierowniczka jest na urlopie i większość obowiązków spadła na mnie, stąd te moje opóźnienia i zaległości na waszych blogach.
We wtorek mam nocną dostawę także może uda mi się w ciągu dnia trochę nadrobić.
Co do rozdziału, to proszę nie piszcie, że interpunkcja mi kuleje :) Błagam was, oszczędźcie mnie, to moja pięta Achillesowa od niepamiętnych czasów :)
Pozdrawiam i do zobaczenia :***
PS Mika jeśli tu dobrnęłaś to wiedz, że uduszę cię za te pytania na asku :)


Pragnę przekazać wam pozdrowienia od Pana Szymona :)

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------

09.08.2015
Cześć wszystkim! U was też takie upały? Boże, przekręcić się można, ale lepsze to niż dwudziestostopniowe mrozy, prawda?
W piątek dodałam nowy wpis, dziękuję serdecznie za wszystkie komentarze, jesteście boscy i nawet nie wiecie jak sie cieszę, że osoby z Nim ci zaufam, są dalej ze mną i chętnie zaglądają na nowe opowiadanie :) Bałam się, że zginiecie mi z pola widzenia, fakt troszkę osób się wykruszyło, a może po prostu sie nie ujawniają? Nie wiem :)
Niedawno skończyłam pisać czwarty rozdział, fakt słowo "rozdział" trochę tu nie pasuje, ale wybaczcie.  Data publikacji to piątek 14.08.2015. Chciałabym, żeby wpisy pojawiały sie systematycznie co tydzień, ale czy mi się uda? Oby! Teraz trochę ciężko u mnie z czasem, bo wrociłam juz do pracy, poza tym całymi dniami siedzi u mnie mój kuzyn, który przychodzi grac na laptopie, a do tego przyjechała do mnie rozdzina z Francji i sami rozumiecie, jestem odcięta od świata. Staram się zaglądac do was i komentowac, ale różnie to wychodzi, zaraz postaram się nadrobic resztę zaległości.
Pozdrawiam serdecznie :*
Mewa!


... a już niedługo ...

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

01.08.2015
No i mamy sierpień!
Ludzie, jak ten czas leci, niedawno wybierałam prezenty na Boże Narodzenie, a tu jeszcze chwila i znów to samo :)
Wczoraj pojawił się drugi rozdział. Sądząc po waszych komentarzach wyszedł tak jak powinien wyjść, udało mi się was rozśmieszyć i potwierdzić słowa Klary, że jej życie to jeden wielki bałagan.
Może jeszcze nie dzieje się zbyt wiele i w niektórych momentach zawiewa nudą, ale postanowiłam nie gonić z akcją właściwą.
Trzeci rozdział też mam już napisany  w 100%, pojawi się w piątek 07.08.2015. Korzystając z mojego urlopu, który niestety już dobiega końca, napisałam troszkę rozdziałów na zapas, żeby móc je potem regularnie co piątek wklejać na bloga. Wiem, że po powrocie do pracy będzie ciężko o czas wolny, mam nadzieję, że dzisiaj też uda mi się choć troszkę napisać :)
Cóż nie marudzę już i życzę tym co dopiero zaczynają urlop wspaniałej pogody i udanego wypoczynku :***

JUTRO OSTATNI DZIEŃ URLOPU A MI SIĘ JUŻ OD WCZORAJ ZBIERA NA PŁACZ :(

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

29.07.2015
Pierwszy wpis w aktualnościach :)
Cóż mogę powiedzieć, powoli się rozkręcamy. Nie ma jeszcze zbyt dużo obserwatorów, ani wyświetleń w ciągu dnia, ale zawsze to lepsze niż nic. Na Nim ci zaufam byłam przyzwyczajona do większych liczb w statystykach, ale to nowe opowiadanie, więc nie ma się co dziwić.
Póki co wszystkie zakładki są gotowe i mamy pierwszy wpis, na razie tyle. Czekam na dodanie mojego nowego opowiadania do katalogów, a potem wrzucę coś nowego. Prawie jest już gotowe, muszę tylko przeczytać to kilka razy i poprawić błędy. Mogę was jedynie zapewnić, że będzie śmiesznie, ale właściwa akcja jeszcze się nie rozkręci. Dopiero gdzieś przy czwartej notce. Tak jak zauważyła Mika, ciężko nazwać to rozdziałem, ale wpis to chyba najtrafniejsze określenie :)

Jeśli chodzi o blogi, które czytam na bieżąco, bardzo was proszę, drodzy autorzy, informujcie mnie tutaj o nowościach, bo na poprzednim blogu jestem rzadziej.
Pozdrawiam, stwór mewopodobny w towarzystwie pięknej Klary


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drogi czytelniku, jeśli zastanawiasz się czy dodać kilka słów od siebie, choćby miało to być jedno krótkie zdanie, przestań się zastanawiać i po prostu to zrób. Ta chwila poświęconego mi czasu i to co chcesz mi powiedzieć daje mi ogromną motywację i chęć do pisania więcej, szybciej, lepiej.
Za każdy komentarz z całego serca dziękuję <3